To nieprawda, że nie czekałam!
Czekałam i to bardzo długo!
Zdążyłam spocić się z nerwów przed egzaminem
i przemarznąć do kości, kiedy wiało chłodem.
To nieprawda, że nie czekałam…
Czas szybko mija, a wokół tyle do zrobienia.
Przecież wiesz – muszę panować nad wszystkim,
co stworzyłeś, a i tak nie daję rady,
bo czasu mam za mało, a Ciebie długo nie było, zbyt długo.
To nieprawda, że nie czekałam.
Czekałam, ale nie bezczynnie.
Porządki, podróż, śmierć psa, praca,
zakup choinki.
Potem brat zachorował,
przyjaciel odszedł, gdzie Ty wtedy byłeś?
I tak uciekał czas, więc nie mów, że nie czekałam.
Czekałam, jak wszyscy, więc się nie wychylałam.
każdej niedzieli starałam się być tam, gdzie powinnam,
A Ty mówisz, że nie czekałam?!
Że zaniedbałam Dar Łaski?!
Jak to? Byłeś u mnie już wiele razy, a ja nie byłam gotowa?
Kiedy byłeś?
Niemożliwe…                             

                                                  Paulina Hławiczka